Acha jak mi tu ktoś napiszę, co mam z tym robić i zacznie wymyślać jakieś środki zaradcze wylatuje.

Grzeczny młody człowiek musi zrobić z wstrętnym trolem porządek. Ja będę cichutko.

Moja sugestia jest taka, że to autor notek o Karoniu jest trolem i nabija te liczniki, albo ktoś od Korwina, bo Korwin ogłosił ostatnio, że Karoń jest geniuszem. 

Przyznaję się bez bicia, że wczoraj mogłem nabić kilka odsłon tu i ówdzie, gdyż ponieważ zauważyłem dziwne zjawisko przyrastania odsłon po powrocie na główną stronę. Zwłaszcza w przypadku tzw "wpisów popularnych".

Normalnie licznik powinien się przesuwać po wejściu w konkretny wpis a nie po odświeżeniu strony głównej. Nie chciałem zawracać swoim spostrzeżeniem szanownemu Adminowi z przyczyn wiadomych ;-)

Tak czy inaczej nie sądzę aby moje "testy" zmieniły jakoś dramatycznie dotychczasowe statystyki, które są i tak podejrzanie "zdrowe", ponad 30 tysięcy odsłon? Please...

Żeby nie trollowali liczników to myślę że trzeba się sporo namęczyć a i tak w 100% to nie będzie skuteczne. Ale ja www z licznikami nie zarządzam.

My nie mamy doczynienia z kimś intelignetnym więc to nie duży problem, to zwykła menda która trzyma wciśnięty F5

Pewnie niedługo będziesz miał przyjemność posmakować botów ;-)

Moja sugestia jest taka, że to autor notek o Karoniu jest trolem i nabija te liczniki,

Dziękuję Panu za miłą sugestię. Już było o moich manipulacjach i że rżnę głupa co widać między wierszami. Teraz się okazuje, że nabijam liczniki. Zachęcałem też jako trol do czytania Pana notek. Obiecuję, że to się już nie powtórzy.

A te 180 komentarzy do mojej notki to też ja dopisałem pod 10 nickami?

Chciałem tylko zwrócić uwagę, że Pana notka o Karoniu też ma dużo więcej odsłon niż Pana notki na inne tematy. Oraz notka Rotmeistera od której wszystko się zaczęło. Dawno już jej nie widać na głównej a ma ponad 15 tys odwiedzin., a na głównej prawie na pewno miała poniżej 10 tys. Więc nie sądzę by robił to człowiek. Jakbym miał coś zgadywać, to bym powiedział, że niektóre notki są automatycznie monitorowane. Ale to już administrator lepiej wie.

Notek już odechciało mi się pisać, myśklałem, że to będzie przyjemność wakacyjna, ale szybko zostałem otrzeźwiony. Może to i dobrze, bo więcej chodzę na wycieczki. Na dyskusje też czasu nie tracę, bo jak zacząłem dyskutować w komentarzach to mi dyskutantów zbanowali.

Teraz już tylko czytam i to coraz mniej. Admin do mnie żadnych uwag dotąd nie miał, ani żadnych ostrzeżęń ani nic. Jedyna moja wina to z tymi okienkami, że nie zawsze otwierałem przy komentarzach to które trzeba, ale Panu też to się zdarza. Więcej grzechów nie pamiętam. Ale jak zostanę zbanowany to też płakać nie będę, bo nadelikatniej powiem, że trochę zawiodłem się panującą tu atmosferą.

Obserwowalam wczoraj te tance z iloscia odslon, a poniewaz glosno je wyartykulowalam dostalam po glowie od Parasola (ktos musi..). Poniewaz szokowal mnie gwaltowny przyrost odslon, i jeszcze jakies dwa nicki chwalily sie jak to latwo robia*, sprobowalam jak to dziala na Twojej najnowszej notce  - zdazylam zrobic jakies 10-20 klikniec zaledwie.

Potem wraz z Jola patrzylysmy co sie wyprawia z notka -recenzja  Stalagmita, kilka setek przybywalo na naszych oczach w tempie ekspresowym. Ewidentnie ktos probowal udowodnic, ze nie tylko Karonia podbija.

*Parasolu, te nicki robily te eksperymenty najpierw pod Karoniem, dobrze pamietam, bo komentowaly, a Ty sie wsciekales

Musi się Pan przyzwyczaić do mojego podłego charakteru

Na szczeście nie muszę. Także nie muszę przyzwyczajać się do charakterków paru innych osób, które tu piszą.

Bo tak szczerze to teraz uważam, że to mi jakaś miejscowa zazdrosna wredota zrobiła. Przyszedł nowy, napisał pierwszą notkę i już ma ponad sto komentarzy i parę tysięcy odsłon. Jak on śmie !!! Jak to tak może być, jak my z trudem przekraczamy tysiąc, a komentują u nas głównie tylko nasi kumple, u których my komentujemy. A tu jakiś nieznany singiel się wepchał i zajmuje nasze miejsce i odbiera nam uwagę.

Więc najpierw spróbowano to przykryć gadkami, że cała ta moja notka to tylko takie manipulowanie emocjami w celu oszkalowania geniusza Karonia. Potem poszła teoria, że jest na odwrót i zostałem nasłany, żeby zrobić Karoniowi reklamę. Ale ponieważ jedno i drugie było tak beznadziejnie głupie, że prawie nikt się na to nie łapał, zaczęły się te sztuczki z licznikami. Paru się nawet przyznało do tych zabaw, ale w takim razie na pewno było ich więcej.

Żeby nie było, że wziął namanipulowal i uciekł, to z góry mówię, że teraz wychodzę na wycieczkę, więc na komentarze odpowiem najwcześniej wieczorem. Albo i nie odpowiem. Bo kopać się z nikim też nie muszę.

https://podpisz.to/petycje

Petycje do Rządu prosze napisać.

Dzięki. My wszyscy opuściliśmy gardę, bo przez pewiem czas można było poczuć się u siebie i bez zabezpieczeń i sprawdzeń kto zacz, co zacz, jechać.

Czas był piękny, skończył się.

Czego nie widziałem?

A Pani już wymieniła wtyczki na prawskrętne ?

Słuchaj chamie spadaj na drzewo i nawet nie śmiej pisnąć

OK, więc idę. Na pamiątkę zostwiam smutnym ludziom nie wesołego bynajmninej "zwykłego człowieka" na kilku fotkach

żródło: https://www.salon24.pl/u/wawel/800109,wymieniamy-wtyczki-nowa-faza

Miłej zabawy, trololo.